Kolumbia za silna dla Polski. Porażka biało-czerwonych na inaugurację Mistrzostw Świata U-20
Od porażki reprezentacja Polski rozpoczęła mistrzostwa świata do lat 20. Podopieczni Jacka Magiery ulegli w Łodzi Kolumbijczykom 0:2.
Drużyna z Ameryki Południowej od początku meczu dyktowała warunki gry, spychając Polaków do defensywy. W 23 minucie fatalny błąd popełnił Sebastian Walukiewicz, co bezlitośnie wykorzystał Ivan Angulo, pokonując płaskim strzałem Radosława Majeckiego. Po stracie bramki biało-czerwoni próbowali odpowiedzieć, jednak ich próby, albo kończyły się niecelnym zagraniem, albo nie stwarzały najmniejszego zagrożenia, jak np. niemrawy strzał Tymoteusza Puchacza. Do przerwy Polska przegrywała 0:1.
Po przerwie obraz gry nie zmienił się – Kolumbia częściej była przy piłce, a także groźniej atakowała. W 55 minucie byliśmy świadkami groźnej kontuzji Walukiewicza, który musiał zostać zniesiony z boiska na noszach. Obrońca Pogoni Szczecin od przyszłego sezonu będzie reprezentował barwy włoskiego Cagliari, gdzie został sprzedany za około 4 miliony euro.
Podopieczni Arturo Reyesa cały czas groźnie atakowali, blisko zdobycia bramki był Johan Carbonero, który trafił w słupek. Kolumbijczycy dobili Polaków w doliczonym czasie gry. Błyskawicznie do kontrataku wystartował Carbonero, który w polu karnym bez trudu okiwał naszych obrońców. Jego strzał obronił jeszcze Majecki, jednak przy dobitce Luisa Sandovala był bezradny.
Kolejny mecz Polacy rozegrają w niedzielę. Ich rywalem będzie Tahiti.
Autor/redakcja: A. Dybcio