Jak duże firmy z Warmii i Mazur radzą sobie z kryzysem?
Zmiana organizacja pracy, walka o utrzymanie produkcji – z takim wyzwaniami zmagają się największe przedsiębiorstwa w czasie zagrożenia koronawirusem.
W olsztyńskim Indykpolu, który zatrudnia około 800 osób, kontrole temperatury wszystkich pracowników przy wejściu do zakładu, praca zdalna na stanowiskach, na których jest to możliwe, czy też ograniczenie wyjazdów służbowych – to procedury funkcjonujące już od dłuższego czasu.
– Teraz cała załoga została podzielona na grupy – wyjaśnia Piotr Kulikowski, Prezes Zarządu i Dyrektor Generalny Indykpol S.A.
Uznaliśmy, że przy tak dużej zbiorowości, w pewnym momencie największym naszym wrogiem będzie statystyka. Dzisiaj dzielimy załogę Indykpolu na 3 niezależne grupy. W sposób bardzo zdyscyplinowany będziemy pilnować tego, żeby pracownicy zespołów nie kontaktowali się ze sobą.
To rozwiązanie ma umożliwić kontynuowanie produkcji nawet, jeśli pojawiłby się przypadek zarażenia u któregoś z pracowników.
Różnego rodzaju rozwiązania stosują zwłaszcza duże przedsiębiorstwa. Z raportu Francusko-Polskiej Izby Gospodarczej wynika, że 90% firm wdraża procedury przeciw COVID 19. Tyle samo spodziewa się pogorszenia wyników finansowych na koniec roku.
Posłuchaj relacji Aleksandry Skrago
Autor: A. Skrago
Redakcja: A. Chmielewska