Jacek Protas o sytuacji w PO
Trzeba poprawić komunikację z mieszkańcami, bo ona najbardziej zawiodła. – powiedział dziś po zamkniętych obradach Zarządu Regionu PO w Elblągu szef partii na Warmii i Mazurach Jacek Protas.
Przyznał, że były prezydent Grzegorz Nowaczyk i władze Elbląga podejmowali trudne decyzje, ale nie umieli ich elblążanom we właściwy sposób przekazywać. Całe spotkanie poświęcone było przyczynom porażki w niedzielnym referendum.
Jacek Protas przyznał, że o sytuacji od początku informowany był premier Donald Tusk. Teraz przyjdzie czas na poprawianie wizerunku partii w Elblągu. Potwierdził, że będzie się konsultował jeszcze z zarządem krajowym partii i że PO weźmie udział w najbliższych wyborach w Elblągu.
PO ma tutaj duży potencjał, są ludzie i dobre pomysły, które trzeba elblążanom pokazać w kampanii.– dodał Protas.
Zarząd Regionu przyjął dziś rezygnację Grzegorza Nowaczyka, który był szefem elbląskich struktur PO. Dymisję złożyli także trzej jego zastępcy. Do wyborów Platformą w powiecie elbląskim rządzić będzie posłanka Elżbieta Gelert. (mstan/łw)