Dom dla Bezdomnych w Elblągu wprowadził ograniczenia. W Ełku stanęły specjalne kontenery
W Elblągu, według szacunków, jest około 200 bezdomnych osób. Połowa z nich przebywa w Domu dla Bezdomnych.
Jak podkreśla kierownik placówki Artur Dąbrowski, większość to starsi i chorzy mężczyźni z grup ryzyka. Część pensjonariuszy codziennie go opuszcza, bo idzie do pracy lub załatwiać swoje sprawy.
Placówka jest zamykana, aby nie wchodziły do niej bez kontroli postronne osoby. Dla mieszkańców wychodzących i powracających wprowadzone są surowe zasady związane z bezpieczeństwem personelu i innych domowników.
Pobyt jest całodobowy również dla noclegowni. Jest pełne wyżywienie. Nie ma konieczności opuszczania miejsca
– tłumaczy Artur Dąbrowski.
W miniony weekend do Domu Dla Bezdomnych w Elblągu nikt nie został przywieziony z ulicy. Obecnie przebywa w nim ponad 90 mężczyzn. W tym są także ci, którzy do tej pory korzystali tylko z noclegowni. Placówka ma wyznaczone miejsca dla osób, które mogą być zarażone i wymagają izolacji.
Natomiast na targowisku miejskim w Ełku stanęły specjalne kontenery dla osób bezdomnych. Mają służyć do ochrony zdrowia osób, które nie są podopiecznymi noclegowni i schronisk.
Część osób bezdomnych w Ełku nie korzysta z żadnego z dwóch schronisk. Z myślą o nich ratusz postawił na miejskim targowisku trzy kontenery: sypialny, sanitarny i dla obsługi. Osoby bezdomne będą mogły się tam ogrzać, przespać, umyć i zjeść ciepły posiłek.
Codziennie od godziny 12 będzie można wziąć prysznic i zmienić ubranie. Od godziny 14 będzie wydawana zupa.
Bezdomnymi, którzy skorzystają z kontenerów opiekuje się Caritas Diecezji Ełckiej.
Autor: M. Stankiewicz / M. Zbrożek
Redakcja: A. Chmielewska / K. Ośko