Do ochotników trafił dodatkowy sprzęt ratowniczy. „Każdy rodzaj wsparcia jest ważny”
Strażacy z OSP w Godkowie wzbogacili się o nowy ekwipunek, który pozwoli na bezpieczniejsze prowadzenie akcji ratowniczych. Na co dzień w jednostce służy 25 ochotników.
Naczelnik miejscowej OSP Mateusz Zabłocki nie krył zadowolenia z nowych hełmów i sprzętu.
To kurtki, w których bierzemy udział w akcjach. Są to także wkrętarki, wiertarki, nożyce, piły do drewna oraz młot do kucia. Czasami podczas akcji trzeba coś wykuć na przykład w kominie, innym razem coś przeciąć.
Jak podkreślił minister Andrzej Śliwka, podsekretarz stanu w ministerstwie aktywów państwowych, wsparcie było możliwe dzięki „społecznej odpowiedzialności biznesu prowadzonej przez spółki skarbu państwa”.
Poprzez spółki skarbu państwa możemy wspierać druhów oraz druhny z powiatu elbląskiego, również z terenów wiejskich, które przez długie lata nie były doinwestowane.
Zakupiony ekwipunek wart jest około 30 tysięcy złotych. Jak zaznacza jeden z ochotników Paweł Gajownik, dzięki zasilaniu bateryjnemu sprzęt jest gotowy do użycia w każdym momencie.
Jeżeli mamy pożar dachu to jesteśmy w stanie wykorzystać ten sprzęt właśnie do pożaru, innym razem wykorzystujemy go przy wypadkach samochodowych. Jest on bateryjny i nie potrzebuje dodatkowego zasilania, więc jest gotowy do natychmiastowego użycia.
Wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki zauważa, że każdy rodzaj wsparcia jest ważny.
Przekazujemy zarówno duży, jak i mały sprzęt. Cieszę się z tego faktu. Strażaków ochotników jest zdecydowanie więcej niż zawodowych, często to oni są pierwsi na miejscu wypadku, dlatego powinni być dobrze przygotowani.
Autor: J. Sulecki
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy