Długa przerwa w funkcjonowaniu olsztyńskich tramwajów. Dziś przestaną jeździć
Olsztyńskie tramwaje nie będą jeździły od soboty 29 kwietnia do kolejnej niedzieli, czyli do 7 maja. Wszystko przez budowę nowej linii i konieczność połączenia trakcji na skrzyżowaniu Kościuszki i Piłsudskiego.
To wymaga demontażu całości sieci, jak i odtworzenia nowej, wraz z połączeniami z relacjami na Piłsudskiego w stronę Wysokiej Bramy i w stronę Leonharda. Demontaże sieci plus odtworzenie jej drutów, które będą stanowiły bazę dla podwieszenia tych drutów jezdnych wymaga czasu
– wyjaśnia Marek Dębski, przedstawiciel konsorcjum firm Polimex-Trakcja, czyli wykonawcy inwestycji.
Olsztyńskie tramwaje mają swoich wiernych fanów. Dla części z nich 9-dniowa przerwa będzie kłopotliwa.
Zdecydowanie wolę jeździć tramwajem. Jest szybciej i wygodniej
– mówi pani Jolanta.
Ja pochodzą z Krakowa i całe życie jeździłam tramwajami. W tym momencie jestem młodą matką (…) Wygodne jest jeżdżenie tramwajami, bo są niższe, niż autobusy, więc z wózkiem jest wygodniej
– dodaje pani Monika.
Dla mnie ta przerwa będzie zła. Jeżdżę na działkę na Sikorskiego i mam tylko autobus 127 raz na pół godziny, a w weekendy to w ogóle chodzi, jak chce. Tramwaj sprawnie pozwalał dojechać
– przyznaje pani Halina.
Termin zawieszenia tramwajowych połączeń specjalnie wyznaczono na przełomie kwietnia i maja w czasie długiego weekendu.
Na pewno będzie to mniejszy kłopot, niż gdyby miało to nastąpić tydzień wcześniej czy tydzień później. Data została wypracowana z wykonawcą i zamawiającym, czyli urzędem miasta, w taki właśnie sposób, by była ona jak najmniej uciążliwa dla pasażerów
– przekonuje Marcin Szwarc, dyrektor Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.
Zamiast linii tramwajowej nr 2, od 29 kwietnia do 7 maja, będzie kursowała komunikacja zastępcza, czyli autobus linii Z-2. W odróżnieniu od tramwajów, nie będzie on miał za każdym razem priorytetu na skrzyżowaniach.
Jeżeli chodzi o autobusową komunikację zastępczą, to pierwszeństwo będzie przyznawane tylko w sytuacjach, gdy autobusy będą miały jakieś opóźnienie
– przyznaje Marcin Szwarc.
Budowa nowej linii tramwajowej w Olsztynie jest obecnie zaawansowana w około 60 procentach. Wykonawca zapewnia, że nowa linia będzie gotowa w połowie października.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy