Deszcz nie zatrzyma harcerzy. Zlot Grunwaldzki pod znakiem gotowości i przygody
Ponad 900 harcerzy przyjechało na Pola Grunwaldu, aby uczcić 615. rocznicę Bitwy pod Grunwaldem. Od poniedziałku trwa tam Ogólnopolski Zlot Grunwaldzki.
Patrole straży pożarnej i policji sprawdzają procedury ewakuacyjne w rejonach obozów i kolonii. Ulewny deszcz padał w okolicach Grunwaldu, gdzie od poniedziałku trwa Ogólnopolski Zlot Grunwaldzki. Niektórzy są na zlocie pierwszy raz. Czy obawiają się pogody?
Trochę tak. Były takie myśli, że co, jeśli coś zostawię i to zmoknie? W nocy nas trochę zalało. Wszyscy się z naszego namiotu przygotowali, wykopaliśmy dołki na zbierającą się wodę, wszystkie rzeczy wzięliśmy do komór i jesteśmy bardzo dobrze przygotowani
– mówili harcerze.
Harcerze mają okazję poznać na zlocie zasady jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych związanych z ulewnym deszczem i burzą. Ćwiczyli już ewakuację do wyznaczonego miejsca. Ich bezpieczeństwo jest najważniejsze – podkreśla Ewa Daniłowska, przewodnicząca Wspólnoty Drużyn Grunwaldzkich ZHP.
U nas konkretnie na zlocie, mamy oczywiście wyznaczone miejsce ewakuacji. Ćwiczyliśmy taką ewakuację. Jeżeli jest to sytuacja bardzo kryzysowa, mamy miejsce w budynku, gdzie dzieci mogą przeczekać burzę, deszcz, wszystkie najgorsze warunki
– mówiła.
Według prognoz intensywne deszcze mają padać do jutra.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Minkiewicz-Zaremba
Redakcja: P. Jaguszewski































