Czy organizacji ratowników wodnych z Pisza grozi likwidacja?
Czy Mazurskiej Służbie Ratowniczej z Pisza grozi likwidacja? Tego obawiają się przedstawiciele Starostwa Powiatowego w Piszu i sami ratownicy.
Wszystko dlatego, że burmistrz Pisza chce sprzedać działkę na jeziorem Śniardwy. To jedna z kilku części gruntów, na których stacjonuje MSR. MSR jest zlokalizowana na 3 działkach – mówił Krzysztof Kornaś – komandor MSR.
Na tej, którą burmistrz chce sprzedać jest miejsce, gdzie odpoczywają ratownicy. MSR będzie miał dostęp do jeziora, ale ratownicy nie będą mieli, gdzie po akcji odpocząć.
Zdaniem burmistrza Pisza Andrzeja Szymborskiego, Mazurska Służba Ratownicza ma gdzie prowadzić działalność. Mają duży teren nad Śniardwami z dwoma portami. Jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa na wodzie, to na tym terenie działają też inne służby. Mazurska Służba Ratownicza to stowarzyszenie podobnie jak giżyckie Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Wojewoda – ze względów formalnych – uchylił uchwałę o chęci sprzedaży działki. Burmistrz Pisza zapowiedział odwołanie.
Posłuchaj relacji Małgorzaty Zbrożek
Autor: M. Zbrożek
Redakcja: M. Rutynowski