Dopalacze wróciły do sklepów
Sklepy z dopalaczami znowu działają – ostrzega Janusz Dzisko dyrektor olsztyńskiego Sanepidu. – Sprzedawcy są doskonale przygotowani do obchodzenia prawa.
Sprzedawane produkty nazywają się np. „czyściwo do komputerów”, czy „nawóz do kwiatów sztucznych”. Dzisko mówi, że walka z handlarzami przypomina gonienie króliczka. Sanepid przeprowadza badania sprzedawanych produktów, a w tym czasie sklep działa nawet przez miesiąc. Gdy wynik badania jest dla sklepu niekorzystny, to właściciel rejestruje sklep pod nową nazwą.
mówi Janusz Dzisko:
Nadkomisarz Anna Fic rzecznik komendy wojewódzkiej policji w Olsztynie informuje, że prowadzone są już postępowania w sprawie handlu substancjami zabronionymi. W szpitalach w regionie od października ubiegłego roku po zażyciu dopalaczy leczonych było około 40 młodych osób.
mówi Anna Fic:
Sklepy z dopalaczami z przerwami działają w Olsztynie, Ostródzie i Elblągu. (kaszub/as)
Posłuchaj relacji Krzysztofa Kaszubskiego: