Artur Chojecki: zalecam postawę chcesz pokoju szykuj się do wojny
Oficjalne powitanie amerykańskich żołnierzy, którzy mają stacjonować w Polsce to historyczny moment i dobry dzień dla Polski, Polaków i mieszkańców Warmii i Mazur, bo znacząco zwiększy się bezpieczeństwo naszego kraju – mówił w Porannych Pytaniach Polskiego Radia Olsztyn wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki.
Wojewoda podkreślił, że dziś wypełniają się postanowienia szczytu NATO, który w lipcu ubiegłego roku odbył się w Warszawie.
Przybywają pierwsi żołnierze amerykańcy, za chwilę wprost na Warmię i Mazury przybędą żołnierze sił NATO. (…) Mamy poczucie, że sojusznicy są z nami i zwiększa się strategiczne bezpieczeństwo naszego kraju (…) W sytuacji gdybyśmy zostali zaatakowani są to siły, które mogą natychmiast reagować.
Amerykanie byli już na Warmii i Mazurach kilka lat temu. W 2010 roku rakiety Patriot i 100 amerykańscy żołnierzy stacjonowali w Morągu. Nadziei było dużo, ale po 2 miesiącach wyjechali i pozostało duże rozczarowanie. Gość Porannych Pytań podkreślał, że oba te wydarzenia nie są porównywalne, bo ówczesna obecność amerykanów była jedynie symboliczna, a rakiety były jedynie atrapami.
Tamto symboliczne przybycie było cegiełką tego co dzisiaj staje się realnym faktem. Dzisiaj mamy prawdziwe siły. Sytuacja geopolityczna zmienia się na tyle, że strategiczne bezpieczeństwo naszego kraju ma szersze znaczenie, bo jesteśmy wschodnią flanką NATO (…) To napięcie międzynarodowe nie maleje, a pewne kwestie geopolityczne są nieuregulowane (…) Dzisiaj na dobrej współpracy z NATO i USA możemy budować bezpieczeństwo strategiczne Polski.
Batalion NATO będzie stacjonował w Orzyszu i Bemowie Piskim, a w Elblągu będzie dowództwo wszystkich batalionów NATO w krajach nadbałtyckich, czyli batalionów estońskiego, polskiego, łotewskiego i litewskiego. To zwiększa poczucie bezpieczeństwa graniczącego z obwodem kaliningradzkim województwa warmińsko-mazurskiego.Wojewoda Chojecki zwracał też uwagę na nie mniej ważny aspekt gospodarczy.
Będziemy tu mieli ponad 1000 żołnierzy międzynarodowych, co będzie miało znaczący wpływ na gospodarkę naszego regionu. Oprócz amerykańskich będą u nas żołnierze rumuńscy i angielscy. Muszą coś jeść, gdzieś się ubierać, korzystać z usług różnego rodzaju (…) Myślę, że to dobry sposób na rozruszanie tych małych lokalnych gospodarek (…) Jestem przekonany, że dzięki naszej narodowej zaradności będziemy w stanie to wykorzystać, zwłaszcza zrobią to samorządy lokalne. To ważne z punktu widzenia województwa warmińsko-mazurskiego, które ma dużo do nadrobienia jeśli chodzi o gospodarkę.
Wojewoda Artur Chojecki podkreślał w Porannych Pytaniach, że Polska nie może siedzieć cicho jak mysz pod miotłą i nie wychylać się, żeby nie drażnić Rosji.
Jak się spojrzy wstecz na historię naszego kraju i innych narodów widać, że nigdy tak to nie działało, że jak ktoś siedział cichutko to zawierucha światowa go ominęła. Trzeba wychodzić naprzeciw zagrożeniom, nawet jeżeli są tylko hipotetyczne i oby takimi pozostały. We współczesnym świecie i zawsze w historii tak było, że inni liczyli się tylko z tymi, którzy sami potrafili najlepiej bronić swoich interesów. Zalecam postawę: chcesz pokoju szykuj się do wojny.
Gość Polskiego Radia Olsztyn zaprosił też na organizowany na Placu Solidarności w Olsztynie Piknik NATO.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza z Arturem Chojeckim
(bsc)