Licytacja domu społeczników odroczona na dwa miesiące
Licytacja domu społecznika została odroczona na dwa miesiące. Mirosław Piekarski prowadził zajazd koło Dobrego Miasta.
Wziął milion 400 tysięcy złotych kredytu, którego – jak sam przyznał – przez pandemię nie daje rady spłacić. Wpadł w długi. Komornik próbował zlicytować restaurację, a kiedy to się nie udało, zdecydował, że trzeba spieniężyć rodzinny dom państwa Piekarskich w Dobrym Mieście.
Na pomoc ruszyli mieszkańcy Dobrego Miasta, którzy współpracowali z Piekarskimi przy okazji wielu akcji charytatywnych. – Zyskaliśmy kolejne cenne dni na działanie – mówi Arkadiusz Piekarski, brat Mirosława.
Pomoc cały czas płynie od ludzi dobrych serc, więc wierzę, że to wszystko się uda spiąć i że z pomocą osób, które się lepiej znają na prawie usiądziemy, żeby postarać się odwrócić pewne sytuacje
– przyznał.
Rodzina potrzebuje stu tysięcy złotych na pierwszą wpłatę do banku i planu na prowadzenie biznesu. Zapowiadany jest koncert charytatywny, który ma ich wesprzeć.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: K. Piasecka
Redakcja: K. Ośko