Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Od dziś rośnie płaca minimalna. Druga podwyżka w ciągu roku to wyjątkowa sytuacja
Do tej pory najniższa krajowa to było niecałe 3,5 tysiąca złotych miesięcznie brutto, od dziś – 3 tysiące 600 złotych brutto. Lipcowa podwyżka to sytuacja nietypowa, bo płaca minimalna zazwyczaj rosła tylko w styczniu.
To efekt wysokiej inflacji. Zgodnie z przepisami, jeśli średni wzrost cen przekracza 5 procent, to płaca minimalna musi być podnoszona dwa razy w roku – w styczniu i lipcu. Przepis nie jest nowy, ale w tym roku rząd zastosował go po raz pierwszy.
Przedstawiciele organizacji przedsiębiorców z województwa warmińsko-mazurskiego uważają jednak, że nie będzie to miało zbyt wielkiego wpływu na rynek pracy. Ich zdaniem płaca minimalna nie obowiązuje w przedsiębiorstwach.
Firma, która chce się rozwijać, musi zatrudniać pracowników, którzy stawiają na jakość pracy i efekty pracy. Wtedy te osoby nie zarabiają tyle, ile wynosi płaca minimalna, tylko dwa lub trzy razy więcej
– przekonywał Jan Zdziarstek, kanclerz warmińsko-mazurskiej loży Business Centre Club.
Rafał Laskowski z Konfederacji Lewiatan powiedział, że w województwie warmińsko-mazurskim podwyżkę odczują to przede wszystkim pracownicy urzędów.
U nas w firmach, żeby mieć pracowników dobrych i sprawdzonych, wynagrodzenie 3600 brutto to nie jest wynagrodzenie, które funkcjonuje
– wyjaśnił.
Związki zawodowe przekonują jednak, że mimo wszystko płaca minimalna musi rosnąć.
Są tacy, którzy tyle zarabiają. Oni nie zostają gdzieś tam z tyłu, czy z boku. Trzymamy się generalnej zasady, że płaca minimalna ma wynosić trochę ponad połowę płacy średniej
– podkreślił Wojciech Kowalski z NSZZ Solidarność.
Dla mieszkańców Warmii i Mazurach podwyżka płacy minimalnej jest o tyle istotna, że średnie pensje w regionie są niższe, niż ogólnokrajowe. Jak zaznaczył szef Rządowego Centrum Analiz profesor Norbert Maliszewski, ostatnie dane inflacyjne są optymistyczne.
Trzeba pamiętać, że sytuacja się stabilizuje, ale wciąż dla niektórych osób jest trudna. Stąd podwyżka płacy minimalnej jest ważna zwłaszcza dla tych, którzy zarabiają najmniej, a w województwie warmińsko-mazurskim odsetek osób, które zarabiają niewiele, jest duży
– powiedział.
Nie ma aktualnych danych, ile osób w województwie zarabia najniższą krajową. GUS podaje, że w roku 2020 było to niespełna 50 tysięcy pracowników. Z ogólnopolskich szacunków wynika, że takie zarobki ma około 15 procent zatrudnionych. Gdyby przełożyć ten wskaźnik na region warmińsko-mazurski i porównać z liczbą osób aktywnych zawodowo, to obecnie płacę minimalną ma około 90 tysięcy pracowników.
Dwie podwyżki rząd planuje również na rok przyszły. Od stycznia 2024 najniższe wynagrodzenie ma wynosić ponad 4200 złotych brutto, a od lipca 4300 złotych brutto.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy