Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region
Zostało niewiele czasu. Szef może zdecydować o urlopie bez naszej zgody
Tylko do końca września mamy czas na wykorzystanie zaległego urlopu. Chodzi o wolne dni, które zostały nam z roku ubiegłego.
To po stronie pracodawcy leży obowiązek dopilnowania, żeby pracownik wykorzystał taki urlop
– przypomina księgowy Mateusz Boguszewski.
Zaległy urlop musi być wykorzystany w naturze, nie ma możliwości wypłaty ekwiwalentu. Termin wykorzystania urlopu do 30 września jest ostateczny, ale do jego spełnienia wystarczy, żeby pracownik rozpoczął wolne ostatniego dnia września, a resztę kontynuował już w miesiącu następnym.
Za niedopełnienie obowiązku wysłania pracownika na urlop grozi grzywna od tysiąca do nawet 30 tysięcy złotych.
Jedyną okolicznością, która pozwala uniknąć pracodawcy kary za niedopilnowanie wysłania pracownika na zaległy urlop są zdarzenia losowe, na przykład choroba pracownika.
W związku z trwającym cały czas stanem zagrożenia epidemicznego i uchwalonymi w tej sprawie przepisami pracodawca może wysłać pracownika na urlop bez jego zgody.
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za IAR