Jedna trzecia pracowników odeszła. Co dalej z budową hali Urania?
Prawie jedna trzecia pracowników odeszła w ostatnich dniach z budowy hali Urania w Olsztynie. To Ukraińcy, którzy wrócili do swojego kraju.
– Wykonawca, który ich zatrudniał, sygnalizuje miastu, że w związku z tym mogą być problemy z utrzymaniem terminu oddania hali do użytku – mówi Marta Bartoszewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta w Olsztynie. Obecnie na budowie Uranii pracuje 135 osób.
Od początku wojny odeszło 66 pracowników – Ukraińców, którzy postanowili wrócić do swojego kraju, żeby bronić ojczyzny. Aktualnie wykonawca szuka innych pracowników, ale już nas powiadomił, że ta sytuacja może spowodować zagrożenie niemożliwości dotrzymania terminów zakończenia kontraktów, który planowany był na luty przyszłego roku.
Na te trudności nakłada się także lawinowy wzrost cen materiałów budowlanych, co także sygnalizuje ratuszowi wykonawca.
Marta Bartoszewicz dodała, że aktualny stan zaawansowania finansowego robót przy budowie Uranii wynosi 16 procent i jest zgodny z harmonogramem, ale teraz miasto spodziewa się największych wydatków.
Autor: W. Chromy
Redakcja: M. Rutynowski