W Iławie dziecko wypadło z okna
W Iławie 2,5-letni chłopiec wypadł z okna. Dziadek, który miał się opiekować dzieckiem wyszedł do sklepu. Mężczyzna był pijany.
2 i pół rocznemu Dominikowi na szczęście nic poważnego się nie stało, bo dziecko wypadło z okna na parterze. Chłopca ze stłuczoną głową zabrano do szpitala na obserwację.
60-letni dziadek chłopca tłumaczył, że poszedł do sklepu po słodycze dla wnuczka. Okazało się, że mężczyzna miał półtora promila alkoholu. Dziadek może teraz odpowiadać za nieumyślne narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia. (wchr/bsc)