Co widzę… szpicak! Łowy Krzysztofa Mikundy w czwartek o 12.40.
Miałem w planie inny temat, ale wczoraj opuszczałem las długo po zachodzie słońca i coś mnie podkusiło, by zajrzeć na polankę, na której jeszcze nie byłem. Co widzę … łania, cielak, pięć sarenek i szpicak! Szpicak, czyli młodociany byk, który nałożył pierwsze poroże. Są to charakterystyczne pojedyncze tyki bez odrostków. Dla porządku powiem, że odrostki kolejno od nasady (możdżeni) idąc ku górze nazywają się: oczniak, nadoczniak, opierak i wyżej u byków koronnych znajduje się korona lub u niekoronnych np. widlica. (as)