16-letnia ofiara dopalaczy
Do jednego z elbląskich szpitali trafiła pierwsza w te wakacje ofiara dopalaczy.
16-letnia elblążanka przebywa na oddziale dziecięcym, jej życiu już nie zagraża niebezpieczeństwo, a stan zdrowia się poprawia.
– Wzięła dokładnie 16 tabletek nieznanego pochodzenia, a potem zapaliła ”lufkę” z dopalaczem – wyjaśnia Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Policja ustala skąd nastolatka wzięła tabletki i substancję, którą spaliła. Na razie nie była w stanie złożyć sensownych wyjaśnień. Przesłuchana została już także jej rodzina. (stank/as)