Wracają tymczasowe kontrole na polskich granicach
W związku z zapewnieniem bezpieczeństwa podczas szczytu NATO oraz Światowych Dni Młodzieży, od dziś na granicy wewnętrznej Unii Europejskiej tj. z Niemcami, Czechami, Słowacją i Litwą oraz w portach lotniczych i morskich, tymczasowo przywrócono kontrolę graniczną. O północy strona polska zawiesiła także umowy o Małym Ruchu Granicznym (MRG) z Rosją i Ukrainą.
Tymczasowe kontrole graniczne obowiązują do 2 sierpnia. Podróżni muszą okazywać dokumenty oraz poddawać się restrykcyjnemu sprawdzaniu podczas przekraczania granicy z Polską.
Rzeczniczka komendanta głównego straży granicznej Agnieszka Golias podkreśla, że kontrole będą przeprowadzane wyrywkowo przez patrole straży granicznej. Użyte zostaną także pojazdy specjalistyczne tzw. schengenbusy wyposażone w dostęp do baz danych, umożliwiające przeprowadzanie kontroli poza przejściem granicznym.
Podróżni są też informowano o tymczasowym zawieszeniu Małego Ruchu Granicznego – dodaje rzecznik warmińsko-mazurskiego oddziału straży granicznej Mirosława Aleksandrowicz.
– W odpowiedzi na działanie Warszawy także Rosja czasowo zawiesiła umowę z Polską o Małym Ruchu Granicznym – poinformowała Ałła Iwanowa, minister ds. międzynarodowych i międzyregionalnych kontaktów obwodu kaliningradzkiego.
Zwieszenie przepisów oznacza, że Rosjanie mieszkający w obwodzie kaliningradzkim i Polacy mieszkający na terenie województw: warmińsko-mazurskiego i pomorskiego nie będą mogli przekraczać granicy w trybie uproszczonym, na podstawie specjalnych zezwoleń. Wpuszczane są osoby posiadające aktualną wizę.
Już w niedzielę (2 lipca) na przejściach z obwodem kaliningradzkim polskie służby informowały o kilkugodzinnych kolejkach. Z kolei słuchacze Polskiego Radia Olsztyn sygnalizowali, że czekają na wjazd do Polski po kilkanaście godzin.
Mały Ruch Graniczny między Polską, Rosją i Ukrainą obowiązuje od lipca 2012 roku. Umowa pozwala na bezwizowe przekraczanie granicy w celach turystycznych. Z danych warmińsko-mazurskiego oddziału straży granicznej wynika, że co drugi Rosjanin przyjeżdża do Polski na podstawie tej umowy.
(wch/iar/kan/bsc)