Wichura wyrywała drzewa z korzeniami – ZDJĘCIA
Wiatr osiągający prędkość 80 km/h, powalone drzewa i kilkadziesiąt interwencji strażaków na Warmii i Mazurach – to efekt gwałtownych burz przechodzących nad regionem.
Jak informuje słuchacz Radia Olsztyn Mateusz Draba w Sasku Małym koło Szyman, w powiecie szczycieńskim, silna wichura powaliła kilka hektarów lasu. Porywisty wiatr łamał drzewa jak zapałki.
W Kłębowie koło Lidzbarka Warmińskiego drzewa przewróciły się na kilka letniskowych domków. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Natomiast w Choszewie w powiecie mrągowskim piorun uderzył w stodołę, która stanęła w ogniu – powiedział Radiu Olsztyn starszy aspirant Wojciech Juchniewicz z warmińsko – mazurskiej straży pożarnej.
Ponad 70 razy strażacy wyjeżdżali do powalonych przez wichurę drzew i połamanych gałęzi blokujących lokalne drogi m.in. w okolicach Szczytna, Pisza, Nidzicy, Lidzbarka Warmińskiego i Ostródy. Starszy aspirant Wojciech Juchniewicz dodał, że z powodu wichur nikt nie ucierpiał.
W środę, zdaniem meteorologów, będzie podobnie, ale wiatr będzie nieco słabszy – maksymalnie 65 km/h. Służby apelują, by z odkrytych przestrzeni czy np. balkonów zabrać rzeczy, które wichura mogłaby porwać i zniszczyć.
(karp/bsc)