Elbląg, Braniewo, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Ostróda, Regiony
„Torfowa spółka” przed sądem. Oskarżonych 15 osób, w tym ojciec z córkami
15 osób – w tym ojciec i dwie córki – oskarżonych o przemyt i handel nielegalnymi papierosami stanie przed sądem w Morągu. To wynik śledztwa jakie przeprowadzili funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Grzechotkach.
Akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął już do sądu. Sprawa miała swój początek w zeszłym roku, kiedy strażnicy graniczni zlikwidowali nielegalny rodzinny biznes. Ojciec i dwie córki zajmowali się przemytem nielegalnych papierosów. Przewozili je w ciężarówce ukryte pod torfem – poinformowała major Mirosława Aleksandrowicz, rzecznik Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej.
W toku śledztwa, na terenie powiatu ostródzkiego zatrzymano kolejne osoby, zamieszane w przemyt.
Grupie pomagał obywatel Mołdawii, który założył „lewą firmę” zarejestrowaną w województwie mazowieckim. Pod przykrywką tej działalności sprowadzano torf z Białorusi, a pod torfem białoruskie papierosy.
Ujawniono w sumie ponad półtora miliona sztuk białoruskich papierosów o wartości ponad miliona złotych. Śledztwo doprowadziło do zatrzymania 15 osób. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono prawie 43 tysiące złotych w gotówce i zabezpieczono nieruchomości na kwotę 364 tysięcy.
15 oskarżonym mieszkańcom powiatów: ostródzkiego, elbląskiego, jarosławskiego i obywatelowi Mołdawii grozi wysoka grzywna i kara więzienia do 3 lat.
Autor: W. Chromy
Redakcja: A. Niebojewska
Założyli „spółkę koleżeńską” i wozili pod torfem białoruskie papierosy