Silny wiatr nie opuszcza Warmii i Mazur
W Olsztynie i Elblągu prędkość wiatru dochodziła do 60 kilometrów na godzinę.
Tylko w sobotę strażacy z Warmii i Mazur ponad 20 razy wyjeżdżali do usuwania połamanych przez wiatr konarów i drzew. Wiele z nich albo leżało na jedni uniemożliwiając przejazd, albo wisiało nad drogą stwarzając poważne niebezpieczeństwo. W jednym przypadku spadający konar uszkodził samochód, na szczęście nikomu nic się nie stało.
Ratownicy interweniowali między innymi w okolicach: Ełku, Olecka, Elbląga, Działdowa, Lidzbarka Warmińskiego, Kętrzyna, Biskupca i Ostródy. Dyżurny synoptyk z Centralnego Biura Prognoz w Białymstoku Barbara Jakubowska ostrzega, że wietrzenie może być do wtorku.
Do kierowców apelujemy, aby uważali na powalone gałęzie. Radzimy też nie parkować samochodów pod drzewami, a mieszkańcom bloków pozabierać z balkonów rzeczy, które mógłby porwać wiatr. (bsc)