Dwa razy więcej nietrzeźwych kierujących
Mniej wypadków i kolizji, ale dwa razy więcej nietrzeźwych kierujących – tak podsumowują świąteczny weekend warmińsko-mazurscy policjanci.
Mimo tragicznych statystyk w kraju, na drogach regionu nikt nie zginął i statystyki są najlepsze od 4 lat. Zdarzyło się jednak 20 wypadków, w których ranne zostały 32 osoby. Było też 118 kolizji.
Zatrważająca jest liczba ujawnionych pijanych kierujących. Od piątku było ich 76-ciu, a w ubiegłym roku o tej porze – 38-miu. Oprócz policyjnych kontroli, a nawet pościgów, nietrzeźwi kierujący byli zatrzymywani także po reakcji świadków, którzy dzwonili na policję. Tak było w Mrągowie, Lidzbarku Warmińskim, Braniewie, a także w Ostródzie, gdzie samochód zjechał na stację paliw. Podczas kontroli okazało się, że 56-letni kierowca miał prawie 4 promile. Mieszkaniec gminy Ostróda nie był w stanie powiedzieć, gdzie się znajduje, ani dokąd jedzie. Pamiętał tylko, że zanim wsiadł za kierownicę, wypił kilka piw. Z kolei na krajowej 63-ce w Węgorzewie, osobowy samochód wpadł do rzeki. 26-letni kierowca trafił do szpitala. Pobrano mu krew, żeby sprawdzić, czy był trzeźwy. Wiadomo, że miał zakaz prowadzenia samochodu.
Od piątku do poniedziałku ponad tysiąc funkcjonariuszy różnych służb prowadziło na warmińsko-mazurskich drogach akcję „Bezpieczna Wielkanoc”. Przez cztery dni skontrolowali prawie 3 i pół tysiąca kierowców, z których ponad 1300-tu musi zapłacić mandaty, głównie za zbyt szybką jazdę. 61 spraw skończy się przed sądem. W 103-ech przypadkach kierowcy stracili dowód rejestracyjny z powodu złego stanu technicznego samochodu. (kan/as)