Rycerze ściągnęli na zamek w Nidzicy
Na Polach Grunwaldu zakończyła się siódma Zimowa Rejza. To jedyny turniej rycerski w Polsce, który zimą odbywa się pod gołym niebem.
W tegorocznej rejzie, która trwała 2 dni, wzięło udział około 50 rycerzy. W piątek (3 lutego) rycerze rozpoczęli spływ kajakowy Doliną Wielkiego Strumienia i wzięli udział w Biathlonie Grunwaldzkim. Uczestnicy biegu zamiast strzelania z karabinka pneumatycznego strzelali z łuku do tarczy. Po południu stoczyli natomiast tradycyjny turniej rycerski.
Dziś (4 lutego) wojownicy spotkali się w zamku w Nidzicy. Na miejscu było również studio Polskiego Radia Olsztyn.
Patryk Kozłowski – organizator turnieju – podkreśla, że brać rycerska specjalnie przygotowuje się do takich starć.
Na zakończenie turnieju odbył się pokaz teatru ognia.
Czym była rejza?
W średniowieczu rejzą określano wyprawę krzyżacką na ziemie pogańskich Prusów i Litwinów. Jak wyjaśnia dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem Szymon Drej, rycerskie wyprawy po łupy organizowane były właśnie zimą.
(kpia/mswin/bsc/łw)