Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 14 °C pogoda dziś
JUTRO: 20 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Różowe lata siedemdziesiąte

Tym razem znów o telewizji, o popularnym serialu wyświetlanym w kanale Comedy Central, idiotycznie zatytułowanym ,,Różowe lata siedemdziesiąte”. Czyżby róż faktycznie dominował w latach 70-tych ubiegłego wieku?

Zdecydowanie nie, nosiło się na niebiesko, jeansowo, a róż był charakterystyczny dla jednej z mniejszości seksualnych i być może wśród bywalców legendarnego nowojorskiego klubu Studio 54. Sam jestem z lat 70-tych i wiem, jak wówczas ubieraliśmy się, zdecydowanie na granatowo.

W Stanach, bo to jest amerykański serial, zatytułowano go ,,Show lat 70-tych”, jest to tak zwany sitcom o grupie nastolatków żyjących w fikcyjnym miasteczku Point Place, w stanie Wisconsin w USA. Rzecz rozgrywa się w drugiej połowie lat 70-tych, od 1976 roku do ostatniego dnia 1979. Mimo tego, że jest to komedia sytuacyjna, to ma zupełnie rozsądny przekaz i mówi o rzeczach istotnych dla dorastającej młodzieży. Historia jest niemal o mnie, byłem w tym samym wieku, też zdawałem maturę, wybierałem się na studia, szalałem za pewną fantastyczną dziewczyną, słuchałem Zeppelinów (do dzisiaj słucham), kłóciłem się z rodzicami, popełniałem głupstwa, czasem bawiłem się niemądrze, miałem kapitalną paczkę przyjaciół i byłem młody.

Taki też jest ten serial, paczka przyjaciół, matura, studia, miłość, pierwszy seks, wspaniała muzyka z tamtych czasów, ukradkiem popijane piwo, egzotyczne papierosy wypalane w głębokiej konspiracji, ubrania dosyć podobne, ale z pewnością nie różowe, no i ten mały szczegół, Oni byli w Stanach a My w PRL-u. I co z tego – daliśmy sobie radę, było nam trudniej, ale staraliśmy się, nie daliśmy się systemowi i w miarę normalnie wkraczaliśmy w dorosłe życie, ale to już zupełnie inna historia.

A sam serial jest dowcipny, kolorowy, z ekstra muzyką, świetnie oddanymi postaciami – zwłaszcza główna para, Eric i Donna, są wyjątkowo zabawni i wiarygodni. Twórcy serialu dobrze poradzili sobie z otoczeniem, środowiskiem, realiami społecznymi, politycznymi. Był to ciągle czas kontrkultury, zmian obyczajowych i mentalnych.

Czas wchodzenia w dorosłe życie tych, którzy wychowywali się na przełomie lat 60-tych i 70-tych ubiegłego wieku. Czasem nachodzi mnie taka refleksja, że my mieliśmy tu lepiej niż oni tam, a jeśli nie lepiej, to na pewno inaczej.

Zdjęcia: Comedy Central

Przeczytaj poprzedni wpis:
Radni za parkiem kulturowym

Stowarzyszenie na Rzecz Ochrony Krajobrazu Kulturowego Mazur „Sadyba" chce, by w Olsztynie powstał park kulturowy. Krzysztof Worobiec uważa, że byłaby to najlepsza i najbardziej skuteczna forma...

Zamknij
RadioOlsztynTV