Przemyt bursztynu w Gronowie
Kolejna próba przemytu bursztynu na rosyjsko-polskiej granicy. Tym razem w Gronowie Rosjanin próbował wwieźć do Polski prawie trzy kilogramy tego surowca.
Nieoszlifowany bursztyn był ukryty w foliowych workach, podszybiu i obudowie filtra powietrza samochodu. 44-letni Rosjanin tłumaczył, że kamienie zbierał w okolicach Zalewu Kaliningradzkiego, w pobliżu którego pracuje.Chciał je sprzedać w Gdańsku, jednakże kupca zamierzał szukać dopiero po dotarciu do celu podróży.
To już kolejna próba przemytu bursztynu udaremniona przez służby graniczne. W lipcu Litwin przewoził w 30-litrowym kanistrze z wodą niemal 14 kilogramów bursztynu. W czerwcu w butli gazowej celnicy znaleźli prawie 30 kg surowego jantaru, natomiast w lutym w bagażu jednego z podróżnych ujawnili trzy duże bryły o wadze pół kilograma. (wandrea/łw)