Prokuratura wszczęła śledztwo po zagryzieniu dziecka przez psy
Śledztwo dotyczące zagryzienia dziewczynki przez sześć dogów niemieckich w Barku pod Barczewem toczy się w sprawie. To oznacza, że nikomu nie postawiono zarzutów.
W środę w Prokuraturze Rejonowej Olsztyn-Północ odbyła się konferencja prasowa w tej sprawie, którą poprowadził prokurator rejonowy Piotr Machul.
Wczoraj w jednej z podolsztyńskich miejscowości doszło do tragicznego zdarzenia. Siedmioletnie dziecko zostało pogryzione przez psa i w wyniku poniesionych obrażeń zmarło. Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ wszczęła śledztwo w kierunku narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez zaniechanie sprawowania opieki nad dzieckiem, umożliwienie temu dziecku kontaktu z psami rasy dog niemiecki, które pogryzły dziecko, doprowadziły do poważnych obrażeń, czym nieumyślnie spowodowano śmierć, tj. o czyn z art. 160 par. 2 Kodeksu karnego i art. 155 Kodeksu karnego. Występek ten jest zagrożony karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności
– wyjaśnił.
We wtorek inspektorzy weterynaryjni wraz z prokuratorem do późnych godzin obserwowali zwierzęta w swoim naturalnym środowisku. Zapadła jednak decyzja, by przewieźć je do schroniska.
Dostawaliśmy telefony od miłośników psów. Wiadomo, że jest to tragedia dla rodziny, ale z drugiej strony społeczeństwo zaniepokoiło się tym, co stanie się z psami
– poinformowała Ewelina Pierzchała, inspektor OTOZ Animals z Olsztyna.
Sąsiadka, która chce zachować anonimowość przekonuje, że był to nieszczęśliwy wypadek.
Mieszkamy tu od wielu lat, znamy się bardzo dobrze. Na temat sąsiadki mogę powiedzieć tylko same dobrze rzeczy, dba o zwierzęta. To, co się stało, to ogromnie przykra sprawa. Jest to nieszczęśliwy wypadek – tak ja to widzę
– powiedziała.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: D. Grzymska
Redakcja: M. Rutynowski/A. Niebojewska