Predator jeszcze posiedzi
Grzegorz M. pseudonim Predator nie wyjdzie na wolność za kaucją.
Miała ona wynosić 300 tys. złotych, ale zażalenie złożyła Prokuratura Okręgowa w Olsztynie. Sąd się do niego przychylił – potwierdza sędzia Agnieszka Żegarska z Sądu Okręgowego w Olsztynie:
Grzegorz M. odpowiada za zorganizowanie grupy przestępczej, która pod pretekstem handlu paliwami zajmowała się wyłudzaniem podatku VAT.
W sumie członkowie tej grupy mieli wyłudzić ponad 40 mln zł. Mężczyzna nie przyznaje się do winy, twierdzi, że jego rola ograniczała się do bycia ochroniarzem innego oskarżonego.
W procesie „Predatora” oskarżonych jest 15 osób. Sąd ogłosił przerwę w procesie do czerwca br. (mś/os)