Posypały się pierwsze mandaty za palenie liści
Palenie odpadów zielonych, w tym zwłaszcza liści jest zabronione – przypominają strażnicy miejscy. W Olsztynie posypały się pierwsze mandaty.
Młodszy specjalista Kamil Sułkowski, rzecznik prasowy straży miejskiej przyznaje, że od początku października doszło do ośmiu takich sytuacji, a w pięciu przypadkach interwencje zakończyły się mandatem karnym.
Ten sezon już ruszył, co widać też w działaniach strażników. Doszło już do pierwszych sytuacji, w których do ogniska trafiły materiały, które na pewno tam nie powinny się znaleźć – m.in. odpady zielone. W październiku było takich sytuacji 8, a 5 razy zakończyło się to mandatami dla działkowiczów. Pamiętajmy, że spalać ich nie wolno, gdyż popełniamy wykroczenie i narażamy się na mandat.
Zgodnie z ustawą z 2012 roku osoba, która spala odpady zielone, liście, gałęzie w ogródku lub na działce, może zostać ukarana mandatem w wysokości do 500 zł.
Autor: D. Grzymska
Redakcja: M. Rutynowski