Pobił babcię, bo go.. denerwowała. Trafił do aresztu.
Trzy miesiące spędzi w areszcie mężczyzna z Elbląga, który w mieszkaniu dotkliwie pobił 70-latkę.
Wnuczek najpierw zaatakował kobietę, a następnie groził jej i zabraniał kontaktu z rodziną. Dlatego wezwała policjantów dopiero następnego dnia. 70-latka miała podbite oczy i obrażenia na całym ciele. Mężczyzna wyjaśniał funkcjonariuszom, że go zdenerwowała.
26-latek miał wcześniej na swoim koncie przestępstwa narkotykowe i problemy z dopalaczami. Według wstępnych ustaleń policjantów był agresywny. Śledczy ustalili, że mężczyzna bił babcię po twarzy i całym ciele, szarpał za włosy, groził i nie pozwalał kontaktować się z rodziną. Kobieta nie wytrzymała i uciekła z domu. Policjanci zatrzymali go zaraz po zgłoszeniu sprawy na policję.
Sąd Rejonowy w Elblągu, na wniosek policji i prokuratury, we wtorek (4 listopada) zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt. 26-latek przyznał się do winy, ale odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu do 5 lat więzienia.
(kosko/as)