Pobicie nie było przyczyną śmierci
28-letni mężczyzna, którego ciało znaleziono na początku października na jednej z ulic Elbląga został pobity, ale nie to było przyczyną jego śmierci.
Sekcja zwłok wykazała, że mężczyzna zmarł z powodu niewydolności oddechowo-krążeniowej. Z ekspertyz biegłych wynika, że mimo młodego wieku był on bardzo schorowany, miał też duże stężenie alkoholu w organizmie.
Zły stan zdrowia, alkohol i zmęczenie po ucieczce przez napastnikami – tak prokuratura widzi przyczynę śmierci 28-letniego elblążanina. Został pobity lub brał udział w bójce, ale obrażenia nie spowodowały jego śmierci.
Na podstawie nagrań z miejskiego monitoringu, policja zatrzymała 33-letniego Pawła G. i 19-letniego Pawła K. Młodszy przyznał się do pobicia kolegi, starszy nie pamiętał, co się wówczas wydarzyło, bo był pijany. Kilka tygodni temu 19-latek zmarł z wychłodzenia organizmu. Teraz do dyspozycji prokuratury i ewentualnie sądu pozostał Paweł G., który nie przyznaje się do pobicia. (ms/bsc)