Oburzenie Moskwy z powodu „aktu wandalizmu” w Pieniężnie
Moskwa wyraziła oburzenie zbezczeszczeniem pomnika generała Iwana Czerniachowskiego w Pieniężnie. W opublikowanym dzisiaj oświadczeniu rosyjskie MSZ pisze o „głębokim oburzeniu z powodu tego aktu wandalizmu” i wyraża nadzieję, że „incydent zostanie zbadany”.
Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz mówił wczoraj w Warszawie, że „traktujemy to, jako jeden z wielu incydentów – przykry, ale incydent”.
W nocy z soboty na niedzielę na pomniku sowieckiego generała namalowano Znak Polski Walczącej i napis „Precz z komuną”. Było to na kilkanaście godzin przed wizytą oficjalnej delegacji z przygranicznego Mamonowa i grupy motocyklistów z obwodu kaliningradzkiego. Na wiadomość o dewastacji pomnika, Rosjanie zrezygnowali z organizacji uroczystości w Pieniężnie. Upamiętnili natomiast 31 tysięcy czerwonoarmistów, poległych w 1945 roku i pochowanych na cmentarzu wojennym w Braniewie. Uroczystość była związana z Dniem Zwycięstwa, który obchodzony jest w Rosji 9 maja jako święto państwowe.
Pod koniec stycznia Rada Miasta podjęła uchwałę o rozebraniu pomnika generała Czerniachowskiego w Pieniężnie. Tę inicjatywę poparła Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i zaproponowała stronie rosyjskiej przeniesienie obelisku do obwodu kaliningradzkiego. Ambasada Federacji Rosyjskiej w Warszawie uznała tę propozycję za nieuzasadnioną. (kan/as)