Niszczeje i straszy na olsztyńskich Jarotach. Co dalej z pustostanem przy ul. Dolnej?
Co dalej z pustostanem przy ulicy Dolnej w Olsztynie? Od kilku miesięcy mieszkają tam tzw. dzicy lokatorzy, wokół domu piętrzą się sterty śmieci, unosi się fetor, jest głośno.
Okoliczni mieszkańcy czują się zagrożeni, w sprawie interweniowała policja. Potwierdziła to komisarz Anna Balińska z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie – dwa zgłoszenia dotyczyły nieporozumienia, jedno – odnalezienia ciała na posesji.
W sytuacji, gdy budynek niszczeje, a teren wokół jest zaniedbany, to właśnie do właściciela należy podjęcie działań w celu uporządkowania terenu i zabezpieczenia obiektu przed dostępem osób nieuprawnionych
– zaznaczyła.
Właściciel to firma deweloperska, bo w miejscu pustostanu ma powstać blok. Prace jednak jeszcze nie ruszyły. Co na to miasto? Wyjaśniał Patryk Pulikowski, rzecznik Urzędu Miasta w Olsztynie.
Nieruchomość nie jest własnością gminy, więc samorząd nie jest decyzyjny w tym przypadku. Są jednak odpowiednie instytucje i w tym przypadku straż miejska już podjęła działania
– podkreślił.
W międzyczasie pustostan zajęli dzicy lokatorzy.
Ruina, powybijane szyby, śmieci, walający się wokół połamany płot. Bardzo drastyczny i niebezpiecznie, bo kręcą się osoby, które zamieszkują tu na dziko. Jest to duża grupa osób, które pewnie nie mają gdzie mieszkać
– przekazał jeden z sąsiadów.
W sprawie interweniowała straż miejska, o czym mówił Radosław Bielicki, zastępca komendanta olsztyńskiej formacji.
Jest to miejsce spotkań osób spożywających alkohol, którzy swoim zachowaniem budzą niepokój i poczucie zagrożenia wśród mieszkańców sąsiednich nieruchomości. W związku z powyższym na miejsce zgłoszenia udał się dzielnicowy straży miejskiej, który to potwierdził. Podczas kontroli stwierdzono nieporządek i fakt niezabezpieczenia budynku przed dostępem osób postronnych
– dodał.
Straż Miejska w Olsztynie po kolejnej interwencji skontaktowała się z właścicielem pustostanu i terenu wokół, w tej sprawie ma się odbyć spotkanie.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: M. Kwiatkowska
Redakcja: M. Rutynowski