Na siłownię i do dziewczyny trzeba jechać wolniej
Dwóch kierowców w Olsztynie straciło prawo jazdy za zbyt szybką jazdę.
Policjanci na odcinku nowowybudowanej ulicy Bukowieckiego, gdzie jest ograniczenie do 40 km/h zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy przekroczyli prędkość o ponad 50 km/h.
41-latka na liczniku miała 107 km/h i tłumaczyła funkcjonariuszom, że spieszy się na siłownie.
Chwilę później policjanci zatrzymali 24-latka, który jechał tylko trochę wolniej, bo 94 km/h. Mężczyzna z kolei spieszył się do dziewczyny.
Policjanci nie wzruszyli się jednak tymi historiami i obojgu kierowcom zatrzymali prawa jazdy na trzy miesiące. Będą oni musieli też zapłacić 400 złotych mandatu, a ich konta zasili 10 punktów karnych. Kary takie grożą teraz za przekroczenie prędkości o 50 km/h w obszarze zabudowanym.
(kwp/kdym/gol/łw)