Mieszkańcy Iławy narzekają na brak toalet miejskich
Zazwyczaj o nich nie myślimy, gdy nie musimy z nich korzystać. Nieco inaczej sprawa wygląda, gdy nachodzi nas potrzeba. Mowa o toaletach – tych ogólnodostępnych.
Jedna z mieszkanek Iławy zwróciła się do tamtejszych radnych z informacją o problemie braku toalet w centrum Iławy. Chodzi przede wszystkim o niedziele i święta, kiedy większość lokali jest pozamykana. Pytanie mieszkanki trafiło do radnej Anny Pogodowskiej.
W ciągu tygodnia jest możliwość skorzystania z toalety w centrum handlowym, hali sportowej, czy np. w bibliotece. Inaczej sytuacja wygląda, gdy spacerujemy na odcinku od ulicy Ostródzkiej i Wyspy Młyńskiej brzegiem Małego Jezioraka w kierunku plaży na ulicy Kajki. Tu z dostępnością toalet jest dużo gorzej
– mówiła radna.
Publiczne toalety są otwarte także w niedziele i święta, ale jak przyznał burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski przede wszystkim w czasie wakacji.
Zapotrzebowanie na toalety ze strony mieszkańców jest duże, bo jak się okazuje nie małe są potrzeby fizjologiczne. Tych toalet z pewnością powinno być więcej. Punkty, które już zostały przez miasto otwarte, czyli np. na ulicach Świerkowej, Sosnowej czy Wyspie Młyńskiej – one są czynne 24h. Te toalety z pewnością w sezonie letnim zostaną uruchomione zarówno dla mieszkańców, jak i turystów
– powiedział Kopaczewski.
Iławianom pozostaje więc poczekać z załatwianiem swoich potrzeb do zbliżającego się sezonu. Ten rozpocznie się za kilkanaście tygodni. Na razie nie ma planów na otwieranie publicznych toalet w ciągu całego roku.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: J. Sulecki
Redakcja: M. Rutynowski