Językowe zmagania. Dyktando w Iławie
W kinoteatrze Pasja w Iławie odbyło się drugie miejskie dyktando. Udział w wydarzeniu mógł wziąć każdy, kto chciał sprawdzić, jak dobrze zna zasady ortografii i interpunkcji.
Zeszłoroczne dyktando było o początkach i historii Iławy. W tym roku tematem przewodnim była miejska fauna i flora. W dyktandzie wzięło udział 50 iławian.
– mówi współorganizatorka inicjatywy, Małgorzata Jędrzejewska z Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Swoje językowe umiejętności sprawdzali amatorzy i ci nieco bardziej doświadczeni, np. nauczyciele. Dyktando, choć nie proste, to dla jego uczestników było przede wszystkim okazją do zabawy.
Pierwszy raz wzięłam udział w dyktandzie. Uwielbiam takie rzeczy. Co sprawiło mi największą trudność? Prawidłowe napisanie nazwy Pojezierze Iławskie. Udział w dyktandzie zaproponowała mi żona, która jest dobra w prawidłowej pisowni. Kiedyś, chodząc do szkoły podstawowej, brałam udział w takich konkursach. Pomyślałam, że to będzie fajna okazja do tego, żeby co nieco sobie przypomineć
– mówili uczestnicy dyktanda.
Iławianie musieli prawidłowo napisać m.in. takie zwroty jak: przyrodniczy wszechświat, starodrzewy dębu bezszypułkowego, gągoły krzykliwe, czy kaczki krzyżówki.
Najlepszy w dyktandzie okazał się Miłosz Jankowski. Na podium znalazła się też Monika Żuralska i Anna Zagajewska.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: J. Sulecki
Redakcja: Ł. Sadlak



























