I tak się zaczęło
Ja i Golf, jeszcze rok temu powiedziałbym że to absolutna pomyłka:) Koszulka polo, spodnie w kratkę i białe buty kompletnie nie pasowały do mojego stylu. Ale życie przynosi nam codziennie nowe niespodzianki i tak było też w tym przypadku. To była wrześniowa niedziela i propozycja by spotkać się w Naterkach. Pomyślałem, że chyba nie jest to miejsce dla mnie, ale nie chciałem zrobić przykrości żonie i pojechałem. Pierwsze spotkanie z kijami, pierwsze uderzenie piłeczki i niesamowite uczucie – ja też mogę:) I tak się zaczęło.
Stworzyliśmy zespół Małgosia – dla przyjaciół Ruda – Katarzyna, Końdzio, piękna Helena i oczywiście moja żona Pati. I tak się zaczęło.
Nie było dnia żeby nie pojawić się na polu. I choć początki nie były zachęcające, to każdy kolejny dzień spędzony na świeżym powietrzu w otoczeniu pięknej przyrody sprawiał że golf pochłonął mnie całkowicie:))
W tym miejscu będę chciał Państwu przybliżyć ten sport i opowiadać o ciekawych ludziach których udało mi się spotkać przy okazji spaceru z wózkiem w spodniach w kratkę i koszulce polo.