Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony
Miało być huczne otwarcie. Dworzec nadal będzie zamknięty
Otwarcia nowego dworca Olsztyn Główny jednak nie będzie. Zaplanowana na dziś uroczystość, w której miał brać udział m.in. minister infrastruktury, została odwołana niemal w ostatniej chwili.
Nowy dworzec Olsztyn Główny w pierwotnej wersji miał być gotowy pod koniec 2023 roku. Potem podawano kilka terminów w 2024, ale trzeba było usuwać usterki. Ten termin – 19 lutego – miał być już ostatecznym. Niestety nie jest. Powodem jest skarga złożona do inspekcji nadzoru budowlanego przez sąsiada dworca PKP, czyli prywatną spółkę, do której należy dworzec PKS. Ta spółka przez lata obiecywała budowę zintegrowanego z dworcami centrum handlowego, jednak nie potrafiła dogadać się z kolejarzami, którzy ostatecznie sami zrealizowali swoją inwestycję.
To efekt skargi złożonej do Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego przez firmę Retail Provider. Jej prezes Rafał Twarowski stwierdził, że sposób, w jaki PKP budowały nowy dworzec, zaszkodził budynkowi dworca PKS.
Dworzec autobusowy został w trakcie budowy przez kolejarzy i wykonawców odcięty od wszystkich mediów. Nie mamy tutaj ani ogrzewania, ani wody, ani kanalizacji. Był wielokrotnie zalewany. Należy przede wszystkim zabezpieczyć ścianę czołową tego budynku. Domagamy się tego, aby została tu przywrócona kanalizacja, woda, ogrzewanie
– mówił.
Michał Stilger z PKP SA przekonywał, że dworzec jest gotowy, a kolejarze dysponują prawomocnym zezwoleniem na użytkowanie budynku.
17 lutego do PKP wpłynęło wystąpienie Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego o ponowne przedłożenie dokumentów poświadczających spełnienie warunków określonych w pozwoleniu na użytkowanie obiektu. Mając na uwadze zachowanie pełnej transparentności procesu inwestycyjnego, PKP jako inwestor podjęły decyzję o organizacji uroczystego otwarcia dworca po zakończeniu czynności przed głównego inspektora
– dodał.
Maciej Kotarski, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Olsztynie podkreślił jednak, że wydane w listopadzie zezwolenie na użytkowanie budynku jest prawomocne.
Decyzją, którą wydaliśmy, jest ostateczna i prawomocna. Zawierała ona pewne warunki, bo obiekt potrzebował jeszcze wykończenia. Inwestor miał warunek postawiony do 31 stycznia. Protokólarnie potwierdziliśmy wykonanie wszystkich nałożonych decyzją zaleceń i nie ma przeszkód w uruchomieniu tego dworca
– zaznaczył.
Inspektor nadzoru budowlanego dodał też, że właściciel dworca PKS w ogóle nie jest stroną postępowania.
Tym się różnią postępowania w sprawie pozwoleń na użytkowanie, że z zasady ustawowo jedyną stroną tego postępowania jest inwestor, w tym wypadku PKP
– mówił.
To oznacza, że obiektu nie można jeszcze otworzyć. Nie wiadomo, jak długo potrwa ta zwłoka.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Niebojewska/M. Rutynowski