Majówka na drogach
Rozpoczynająca się majówka już zapisuje się tragicznie w policyjnych statystykach. Tylko w ciągu ostatnich trzech dni zginęło na drogach regionu 5 osób.
W sumie tylko w weekend i wczorajszy poniedziałek doszło do ponad 20 wypadków – przy czym najczęściej dochodzi do nich na drogach bocznych , jak ten koło Braniewa , w którym zginęło dwóch mężczyzn w wieku 17 i 22 lat.Często mały ruch na takich drogach wyzwala poczucie bezkarności i podobnie jak w tym wypadku, dochodzi do tragedii z powodu nadmiernej prędkości.Policjanci przewidują ,że ten weekend jest o tyle nietypowy ,że fale wyjazdowe nie ograniczą się do dwóch jak to zwykle bywa , lecz do kilku.
Pierwszą mamy za sobą , druga trwa właśnie w tej chwili , a trzecia nastąpi 2 maja. Oczywiście najgorzej będzie na trasach wylotowych.Jak zawsze najbardziej zatłoczona jest i będzie krajowa siódemka. W ubiegłym roku doszło tam do ponad 530 wypadków.Przypominamy na tej trasie jest największe zagęszczenie fotoradarów – średnio co osiem kilometrów. Policjanci przewidują ,ze co prawda słabsze , ale i tak wyższe od średniej weekendowej o 30 % , będzie nasilenie ruchu w sobotę i niedzielę 4 i 5 maja.Tak więc przygotujmy się na trudniejsze warunki jazdy i pamiętajmy o fotoradarach i zwiększonej liczbie policyjnych patroli.
Mówi st. sierż. Marcin Staśkiewicz z warmińsko-mazurskiej drogówki