Kosmetyczny multitasking. Poznaj koreański sposób na pielęgnację cery
Koreański sposób dbania o urodę już dawno stał się skarbnicą pielęgnacyjnej wiedzy. Tym razem podpatrujemy, jak wygląda multitasking.
W Korei jedną z przyjętych praktyk pielęgnowania urody jest łączenie zbiegów w „maseczkowe koktajle”, dzięki czemu przy okazji jednego zabiegu pielęgnacyjnego można zaspokoić wszystkie potrzeby skóry.
Niezależnie od tego, czy skóra jest sucha, tłusta czy mieszana, żadna twarz nie jest taka sama, zatem oczywiste jest traktowanie różnych jej obszarów w sposób indywidualny.
Tak zwana strefa „T” jest tłusta, ale problemem są również wysuszone miejsca na policzkach – zamiast aplikować na twarz jedną maseczkę, można każdy ze wskazanych obszarów pielęgnować innym produktem, dostosowanym do problemów, z jakimi mamy do czynienia. Tworząc „maseczkowy kolaż” w sposób równomierny pielęgnujemy skórę.
Dbając o czoło, nos i brodę – inaczej zwane strefą T – najlepiej sięgnąć po maseczkę oczyszczającą pory. Warto zwrócić uwagę na produkty z dodatkiem glinek czy modnego w ostatnim czasie węgla, które pomogą usunąć zanieczyszczenia. Uwaga, tego typu maseczki mogą być wysuszające, zatem warto stosować je rozsądnie.
Policzki, podobnie ja reszta skóry z pewnością potrzebują dużej dawki nawilżenia. Aby uzyskać najlepsze efekty, warto wybierać produkty zawierające witaminę C, peptydy, kolagen. Pomogą one zwalczać objawy uszkodzeń słonecznych i przywrócą skórze utraconą elastyczność.
Źródło: PAP Life
Redakcja: Ł. Sadlak