Kontrowersje wokół kolonii. Kuratorium oświaty nie ma poważniejszych zarzutów
Nie mamy poważniejszych zarzutów do organizacji wypoczynku dzieci, które pojechały na kolonie finansowane przez Kuratorium Oświaty w Olsztynie – powiedział zastępca warmińsko-mazurskiego kuratora w Olsztynie.
Osiemdziesięcioro dwoje dzieci z Olsztyna i okolicznych powiatów, które zostały skierowane na wypoczynek przez ośrodki pomocy społecznej, wypoczywały w Okuninkach koło Lublina. Część rodziców napisało do kuratorium, że warunki sanitarne i jedzenie są fatalne. Skarżyli się też na agresję między dziećmi. Sześcioro z nich rodzice zabrali wcześniej z kolonii na swój koszt.
Kolonia została skontrolowana po sygnale alarmowym, zarzuty nie potwierdziły się, oprócz pewnych uchybień jeśli chodzi o czystość obiektu – zaznaczył warmińsko-mazurski wicekurator oświaty Wojciech Cybulski. Turnus zakończy się w piątek.
Kuratorium wybrało organizatora wypoczynku na podstawie konkursu, w którym jednych z najważniejszych kryteriów była cena, ale także warunki i atrakcje zapewnione dzieciom.
Autor: A. Skrago
Redakcja: K. Ośko