Minister przyjęła dymisję komendanta wojewódzkiego policji
Minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska podpisała raport o odejście ze stanowiska szefa warmińsko-mazurskiej policji Józefa Gdańskiego.
Dymisja ta ma związek z zatrzymaniem policjantów z pionu kryminalnego komendy miejskiej, którzy bili zatrzymanych. Józef Gdański przestanie pełnić tę funkcję 30 kwietnia. Jako przyczynę prośby o odejście ze stanowiska komendant podał „względy osobiste”.
W oświadczeniu przesłanym Radiu Olsztyn napisał, że „obejmując stanowisko Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie z nadzieją patrzył na nowe środowisko, wyzwania, ludzi”.
Jednak – jak podkreślił – ostatnie wydarzenia w olsztyńskiej komendzie miejskiej mocno zachwiały wizerunkiem warmińsko-mazurskiej policji. Zaznaczył, że dla niego – policjanta z ponad 30-letnim stażem – nie do zaakceptowania są zachowania funkcjonariuszy, którzy zamiast być dla każdego obywatela gwarantem prawa, stają z nim w sprzeczności i depczą rotę ślubowania. Komendant napisał dalej, że jako przełożony wszystkich policjantów w regionie czuje się odpowiedzialny za tę sytuację.
Raport o odejście ze stanowiska złożył wcześniej na ręce komendanta wojewódzkiego szef miejskiej policji Andrzej Góźdź. Raport ten został przyjęty.
Przypomnijmy, w połowie kwietnia w olsztyńskiej komendzie wybuchł skandal związany z zatrzymaniem i aresztowaniem funkcjonariuszy pionu kryminalnego. Biciem i przy użyciu paralizatora, wymuszali oni na osobach przesłuchiwanych zeznania.
Według ustaleń Biura Spraw Wewnętrznych Policji i Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, pod koniec marca policjanci mieli dotkliwie pobić studenta, który miał przy sobie narkotyki. W czasie przesłuchania policjanci mieli go bić pięściami, kopać, użyć wobec niego gazu oraz paralizatora.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza:
Zobacz także
Brutalne pobicia
Wydział kryminalny przestaje istnieć
(gol/apiedz/łw/as)
Oświadczenie nadinsp. Józefa Gdańskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie
Szanowni mieszkańcy Warmii i Mazur, policjanci i pracownicy warmińsko-mazurskiej Policji
Obejmując stanowisko Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie z nadzieją patrzyłem na nowe środowisko, wyzwania, ludzi. Zależało mi na dobrej współpracy opartej na zaufaniu.
Te ponad 3 lata na Warmii i Mazurach dały mi osobiste bogactwo doświadczeń dobrej, rzetelnej pracy policjantów, ich pomocy ludziom w codziennych sprawach. Odebrałem mnóstwo dowodów na to, z jakimi profesjonalistami pracowałem, dowodziłem. Wielu z nich odznaczono za dzielność, zaangażowanie i narażanie dla drugiego człowieka nawet swojego życia.
Jednak ostatnie wydarzenia dotyczące olsztyńskiej Komendy Miejskiej mocno zachwiały wizerunkiem warmińsko-mazurskiej Policji. Dla mnie, przede wszystkim policjanta z ponad 30-letnim zawodowym stażem nie do zaakceptowania w służbie są zachowania funkcjonariuszy, którzy zamiast być dla każdego obywatela gwarantem prawa, stają z nim w sprzeczności, depczą rotę ślubowania.
Zdeptano moje wartości. Jednak jako przełożony wszystkich policjantów w regionie czuję się odpowiedzialny za tę sytuację.
Dlatego na ręce Komendanta Głównego Policji złożyłem raport o odejście ze stanowiska Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie. Oddałem się do dyspozycji moich przełożonych.
Jednocześnie chcę podziękować policjantom, pracownikom warmińsko-mazurskiej Policji i społeczności regionu za współpracę.
nadinsp. Józef Gdański