Kobiety mogły stracić oszczędności życia. Oszust wpadł z gotówką w rękach
19-letni oszust z Zabrza, działający metodą „na wnuczka”, zatrzymany przez policjantów. Niewiele brakowało, a seniorki z Ełku straciłyby 62 tysiące złotych i 1000 euro.
Do 85-letniej mieszkanki Ełku zadzwoniła kobieta, podająca się za jej córkę. Powiedziała, że spowodowała wypadek i potrzebuje pieniędzy na kaucję. Seniorka uwierzyła i zdecydowała się przekazać gotówkę, po którą zgłosił się młody mężczyzna, podający się za policjanta. Co więcej, kobieta – przekonana, że ratuje swoje dziecko – poprosiła o pożyczkę sąsiadkę. Druga seniorka również spakowała posiadaną w domu gotówkę i przekazała ją oszustowi.
Na szczęście na miejscu byli już prawdziwi policjanci.
Zatrzymali 19-latka na gorącym uczynku, gdy wychodził z klatki schodowej z odebranymi pieniędzmi. Cała kwota została odzyskana – niemal 62 tysiące złotych i 1000 euro. 19-latek usłyszał zarzut oszustwa
– poinformowała Agata Kulikowska de Nałęcz z Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Ponieważ jest recydywistą, grozi mu do 12 lat więzienia. Śledczy sprawdzają także jego ewentualny udział w innych przestępstwach. Jak podaje policja, sprawa ma charakter rozwojowy, co oznacza, że możliwe są kolejne zatrzymania.
Posłuchaj relacji Pawła Karpiszena
Autor: P. Karpiszen
Redakcja: A. Niebojewska



























