Kasjerka w markecie nie skasowała zakupów męża
Mąż zrobił zakupy, a jego żona, która była kasjerką przepuściła go bez płacenia. Było to w jednym z olsztyńskich marketów.
Kamery sklepowego monitoringu zarejestrowały jak kasjerka przekłada towar przez kasę, ale nie czyta kodów poszczególnych artykułów. Mężczyzna pakuje wszystko do torby i odchodzi nie płacąc.
Okazało się, że klientem sklepu był mąż kasjerki. Kobieta przyznała, że jej mąż wyszedł z zakupami, które są warte około 350 złotych. Teraz odpowie za kradzież i straci pracę.
(wchr/as)