Aktualności, Aplikacja mobilna, Lidzbark Warm.
Jest zielone światło na sprzedaż zimnych Term Warmińskich. Chcą tego radni miejscy i powiatowi
Kontrowersyjny obiekt w Lidzbarku Warmińskim, w którym trzeba podgrzewać wodę, nie przynosi zamierzonych zysków. Ruszyła procedura wyceny obiektu i poszukiwań potencjalnego partnera publiczno-prywatnego.
W lutym rada powiatu lidzbarskiego podjęła uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na rozpoczęcie procedur, zmierzających do sprzedaży Term Warmińskich. Pod koniec marca podobną uchwałę podjęli radni miejscy.
Pieniędzmi po sprzedaży obiektu powiat i miasto mają podzielić się po połowie. Starosta lidzbarski Jan Harhaj zapewnia, że ani miasto, ani powiat do Term Warmińskich nie dopłacają, ale kredyty wzięte na budowę wciąż są spłacane.
Ponadto radni miejscy obniżyli o połowę kwotę podatku od nieruchomości. Stąd poszukiwanie operatora, który w końcu zapewni zysk z tej inwestycji. Zdaniem Jerzego Szmita, szefa olsztyńskich struktur Prawa i Sprawiedliwości, zamiar sprzedaży obiektu, jest potwierdzeniem na to, że była to zła inwestycja.
Termy Warmińskie oddano do użytku w 2016 roku. Wartość inwestycji wyniosła ponad 93 miliony złotych, z czego 64 miliony to fundusze unijne. Kontrowersje wokół term związane są z tym, że wydobywana na powierzchnię woda ma temperaturę około 21 st. C i wymaga podgrzewania.
Autor: D. Grzymska
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy