Jak ustrzec się przez świątecznym objadaniem? Radzi dietetyk
W kuchniach praca wre. Gospodynie przygotowują wigilijne potrawy. Tradycyjne ryby, pierogi czy kapusta zazwyczaj są tłuste i ciężkostrawne. Co zrobić, by chociaż trochę ograniczyć kaloryczność potraw?
Dietetyk Andżelika Andrzejewska-Karpińska radzi, żeby rybę zamiast smażyć w głębokim oleju upiec w pergaminie, majonez do sałatek można zmieszać z gęstym jogurtem. Przygotowując pierogi czy krokiety warto natomiast dodać mąkę pełnoziarnistą, a cebulę zeszklić na wodzie. Dietetyczka radzi też, by do potraw z kapustą, grzybami czy grochem dodawać majeranek i kminek co ochroni nasz organizm przed wzdęciami. Co jeszcze ważne, aby ustrzec się przez świątecznym objadaniem nie powinniśmy się dziś głodzić do kolacji. Dobrze jest też nakładać jedzenie na mniejsze talerze i dostosować tępo jedzenia do osoby, która je najwolniej. Według Andżeliki Andrzejewskiej Karpińskiej pozostawienie resztek na talerzu uchroni nas też przed magicznym hasłem „Może ci jeszcze dołożyć…” Dobrze jest też wypić przed kolacją szklankę ciepłej wody, co częściowo wypełni żołądek, ale też przyśpieszy trawienie.
(grab/as)