Grzegorz Skalmowski: Biskupi warmińscy jadali ślimaki. Naszym marzeniem jest aby były one jadane na Warmii i Mazurach
Gośćmi Leszka Cimocha w rozmowie gospodarczej są właściciele działającej na Warmii i Mazurach farmy ślimaków.
Mariola i Grzegorz Skalmowscy są właścicielami firmy Snails Garden, czyli Farmy Ślimaków położonej w Krasinie koło Pasłęka. To mała rodzinna firma specjalizująca się w hodowli i przetwórstwie ślimaków jadalnych. Działa od 15 lat. Ich najnowszym produktem są kosmetyki ze śluzem ślimaka. Snails Garden za swoją działalność była wielokrotnie nagradzana. Jest jedną z pionierskich, jeśli nie pionierską firmą w tej branży w Polsce.
Naszym marzeniem jest aby w Polsce, szczególnie na Warmii i Mazurach były jadane ślimaki (…) Przez 10 lat prowadziliśmy gastronomie w Elblągu, a później uciekliśmy na wieś (…) W gazecie czytaliśmy o przetwórni ślimaków (…) My poszliśmy o wiele dalej. Byliśmy na fermach we Francji. Podejrzeliśmy jak się hoduje ślimaki (…) Stworzyliśmy system klatek do hodowli i rozmnażania ślimaków (…)
W Polsce ślimaki były jadane od 1682 roku.
W najstarszej Polskiej książce kucharskiej pt. „Zebranie potraw” znajdziemy więcej przepisów na ślimaki niż na wieprzowinę. Biskupi warmińscy jadali ślimaki. Są ślimaki śródziemnomorskie, afrykańskie i nasze winniczki, które nazwaliśmy mazurskie. Na niewielkim areale wielkości pół hektara można mieć hodowlę wielkości 10 – 20 ton (…) W ten biznes trzeba się zaangażować. Cykl produkcji trwa 7 miesięcy. Tu na Warmii i Mazurach powstała pierwsza ekologiczna, certyfikowana hodowla ślimaków. nasze ślimaki trafiają głównie do Hiszpanii i Włoch.
Posłuchaj rozmowy gospodarczej
Redakcja: BSChromy