Gabriela Ostołowska z Partii Razem: senat nie jest potrzebny, to emerytura dla polityków

Gabriela Ostołowska (Parta Razem)
Potrzebujemy sprawiedliwej transformacji energetycznej oraz ukrócenia spekulacji na rynku nieruchomości – przekonywała w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn Gabriela Ostołowska. Z członkinią warmińsko-mazurskiego zarządu okręgowego Partii Razem rozmawiał Andrzej Piedziewicz.
W weekend Partia Razem przyjęła nową deklarację programową. Znalazły się w niej zapisy dotyczące przyspieszenia budowy elektrowni atomowej i rozwoju odnawialnych źródeł energii, przy jednoczesnym zapewnieniu miejsc pracy osobom zatrudnionym w energetyce konwencjonalnej. Ugrupowanie zapowiada także większe nakłady na służbę zdrowia i budowę mieszkań na wynajem.
Partia Razem postuluje również likwidację Senatu. Gabriela Ostołowska przekonywała, że jednoizbowy parlament byłby wystarczający.
To nowa rzecz wpisana do naszej deklaracji programowej. Uważamy, że Senat nie jest potrzebny, bo tylko wydłuża proces legislacyjny i nie ma żadnej realnej władzy – wszystkie jego poprawki można odrzucić zwykłą większością. Senat to emerytura dla polityków
— dodała.
Gabriela Ostołowska opowiedziała się także za wprowadzeniem podatku antyspekulacyjnego – dodatkowego obciążenia nakładanego na osoby lub firmy posiadające więcej niż dwa mieszkania.
Mieszkań brakuje. Młodzi ludzie żyją w jakiejś patodeweloperce i kawalerkach, ponieważ nie stać ich na nic innego. Tymczasem spekulanci mieszkaniowi gromadzą mieszkania jako kapitał. Trzeba to ukrócić. Myślę, że podatek antyspekulacyjny jest dobrą metodą na to, żeby uwolnić mieszkania
— stwierdziła.
Proponowany podatek miałby wynosić od 1 do 3 procent wartości nieruchomości, w zależności od liczby posiadanych mieszkań.
Minął rok od decyzji Partii Razem o opuszczeniu klubu parlamentarnego Lewicy i rozstaniu się z koalicją rządzącą. Gabriela Ostołowska oceniła, że był to krok, który pozwolił ugrupowaniu rozwinąć skrzydła.
Ubiegłoroczna decyzja o wyjściu z koalicji była najlepszą, jaką mogliśmy podjąć. Jesteśmy samodzielni i autentyczni, możemy mówić swoim głosem. Nasze tematy są w dyskusji publicznej, ale też nie musimy tłumaczyć się za decyzje rządu. Mamy mnóstwo nowych osób, które przyszły do Partii Razem. Także lokalnie jesteśmy znacznie większym okręgiem
— powiedziała.
W parlamencie Partia Razem tworzy obecnie pięcioosobowe koło poselskie.
Posłuchaj rozmowy
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy



























