Elbląg 24 musi przeprosić Elbląską Koalicję Obywatelską
Wydawca gazety internetowej Elbląg 24 Sebastian Bona Kuchejda i jej redaktor naczelny Borys Tucki muszą przeprosić, na łamach lokalnych mediów internetowych, komitet wyborczy Elbląska Koalicja Obywatelska.
Tak rozstrzygnął Sąd Okręgowy w Elblągu po rozpatrzeniu protestu wyborczego złożonego przez EKO. Z gazety mają zniknąć kwestionowane nieprawdziwe treści. Orzeczenie nie jest prawomocne. Strony mają 24 godziny na złożenie odwołania do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.
Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz
W swoim postanowieniu sąd podkreślił, że autorzy tekstu o kandydacie na prezydenta z Elbląskiej Koalicji Obywatelskiej i jej kandydacie na radnego, nie zachowali należytej staranności dziennikarskiej i nie mają dowodów na opisane zarzuty. Chodzi między innymi o to, że rzekomo Cezary Balbuza jest właścicielem szkoły dla dorosłych sponsorowanej przez miasto i, że jego ojciec został skazany za łapówki. Drugi pomówiony Dariusz Babojć jest według gazety szefem stowarzyszenia, które ma wspierać obecne władze i jest utrzymywane przez samorząd.
Zdaniem sądu publikacja miała na celu zdyskredytowanie EKO w oczach opinii publicznej. Nie bez znaczenia jest też fakt, że redaktor naczelny portalu jest pełnomocnikiem finansowym konkurencyjnego komitetu wyborczego. (mstan/bsc)