Dwukrotnie więcej bezdomnych
1360 mieszkańców Warmii i Mazur nie ma domu – wynika z przeprowadzonej na początku lutego akcji liczenia osób bezdomnych i danych zebranych w ankietach. 153 osoby to kobiety, a 42 – dzieci. Porównując te dane ze statystykami ze stycznia 2010 roku okazuje się, że liczba osób bezdomnych wzrosła dwukrotnie.
Wtedy mówiono o 767 osobach bezdomnych. W tym roku akcję przeprowadzono na szerszą skalę. Sprawdzano dosłownie wszystkie miejsca przebywania osób bezdomnych: ogrzewalnie, noclegownie, schroniska, hostele, szpitale i inne placówki zdrowia.
Pracownicy GOPS-ów i MOPS-ów, a także strażnicy miejscy, gminni i policjanci sprawdzali także pustostany, altanki działkowe i inne miejsca zwyczajowo uznawane przez bezdomnych za ewentualne schronienie.
– Dzięki temu mamy pewność, że dotarliśmy do wszystkich. Badanie pokazało, że bezdomni to nie tylko noclegownie i schroniska, ale drugie tyle bezdomnych żyje w innych miejscach: w zakładach karnych, szpitalach, miejscach niemieszkalnych, więc jest to na pewno bardzo dobre badanie, pokazujące realną liczbę osób bezdomnych – powiedziała Joanna Jabłonka-Kastrau z wydziału Polityki Społecznej Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie:
Ankiety pokazały, że najwięcej bezdomnych żyje w miastach. Dla przykładu w Olsztynie mieszka 218 takich osób, 196 w Dąbrównie, 61 w Ostródzie i 47 w Lelkowie. Inaczej jest na terenie gmin, gdzie jak pokazało badanie bezdomnych często nie ma w ogóle. Tak było m.in w gminach: Barciany, Lubawa, Susz, Iława, Lubomino, Wilczęta, Rychliki i Kalinowo. (grab/as)