Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 1 °C pogoda dziś
JUTRO: -1 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Czy zabytkowy most zostanie wykreślony z rejestru? Mieszkańcy są przeciwni

Zabytkowy most w Ełku. Fot. Wikipedia

Samorząd Ełku zwrócił się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z prośbą o wykreślenie z rejestru zabytków mostu zamkowego rozpiętego nad Jeziorem Ełckim. Prośba ta podzieliła lokalną społeczność.

Most zamkowy rozpięty nad Jeziorem Ełckim ma 113 lat. Zbudowano go, gdy Ełk nazywał się Lyck i leżał w Prusach Wschodnich. Jest długi na 70 metrów i łączy miasto z wyspą, na której stoi pokrzyżacki zamek, a za wyspą są nowe osiedla. Most jest najlepszym skrótem prowadzącym z miasta do nowych dzielnic.

Jak wykazały wykonane na zlecenie miasta ekspertyzy techniczne, most jest w złym stanie i wymaga pilnego remontu, mimo że od pewnego czasu miasto ograniczyło na nim prędkość i zmniejszyło dopuszczalny tonaż pojazdów, które mogą korzystać z tej przeprawy.

Chcemy, by most się pod nikim nie zawalił, jego remont jest konieczny

– powiedział prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz.

Przyznał, że analizy wskazały, że remonty wykonywane na przełomie lat 80. i 90. XX w. doprowadziły do zbytniego obciążenia mostu asfaltem. Prezydent Andrukiewicz nie ukrywał, że by „sprawniej, taniej i szybciej” wykonać remont miasto zwróciło się do ministerstwa kultury o wykreślenie mostu z rejestru zabytków.

Nie ma co kryć, że remonty zabytków wymagają dużo większego nakładu finansowego i wiążą się z większymi formalnościami

– przyznał Andrukiewicz.

Decyzja samorządu o wykreśleniu mostu z rejestru zabytków zelektryzowała lokalną społeczność.

Ten most jest obok wieży ciśnień architektoniczną wizytówką miasta. Nie chcemy, by został zburzony, nie chcemy zmieniać jego zabytkowego charakteru

– powiedział radny miejski Ireneusz Dzienisiewicz z klubu Łączy nas Ełk.

Klub ten wspólnie z Towarzystwem Miłośników Ełku protestuje przeciwko działaniom ełckiego samorządu ws. wykreślenia mostu z rejestru. W ocenie Dzienisiewicza taki krok samorządu oznacza możliwość zniszczenia dziedzictwa historycznego miasta.

Stawianie nowego mostu oznacza, że ci, którzy obecnie korzystają z mostu, by z miasta dojechać do nowych osiedli, będą musieli nakładać kilkanaście kilometrów drogi dziennie

– dodał Dzienisiewicz.

Prezydent Andrukiewicz, który wie o proteście części mieszkańców zapewnił, że samorząd nie zamierza zniszczyć charakterystycznego stylu mostu.

W Ełku uratowaliśmy już wiele budynków, którym groziło zawalenie, ostatnio skończyliśmy halę bokserską. Dlatego wiemy, ile sił i nakładów wymagają zabytki. Szanujemy je i cenimy, nie niszczymy. W przypadku mostu chodzi tylko o koszty i sprawność działania. Nikt nie zamierza tego mostu zburzyć i w jego miejscu zbudować nowoczesnej konstrukcji, to w ogóle nie wchodzi w grę. Obszar miasta, w którym jest most jest objęty ochroną konserwatorską

Prezydent Ełku przyznał, że nie wiadomo kiedy mógłby się zacząć remont mostu, i ile by kosztował.

Na razie jesteśmy na etapie prac koncepcyjnych. Wiele zależy od decyzji resortu kultury. Jaka by ona nie była, uszanujemy ją – zapewnił prezydent Ełku.

Panorama Ełku z mostu na Jeziorze Ełckim. Fot. M. Zbrożek

Autor: J. Kiewisz-Wojciechowska (PAP)
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy

Więcej w Ełk, mieszkańcy, Tomasz Andruszkiewicz, zabytkowy most
Nie pomogły protesty mieszkańców. Ruszyła budowa apartamentów w centrum Olsztyna

Protesty mieszkańców nie przyniosły oczekiwanych skutków. W ścisłym centrum Olsztyna przy zbiegu ulic Wyzwolenia i Curie-Skłodowskiej ruszyła budowa apartamentowca. Inwestycja jest realizowana na skarpie poniżej II...

Zamknij
RadioOlsztynTV